Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i tak czas leci...


Dziękuje Wam za wsparcie :*
nie poddałam się!!!
Walczę dalej, nie zawsze jakbym chciała, ze względów finansowych, ale małymi kroczkami powoli powoli :)
Ostatnio byłam na szczepieniu z Małym i przybrał na wadze 200g na dwa miesiące, wiem że już teraz dzieci tak nie przybierają, ale sporo urósł, niestety, nie stać mnie by codziennie był soczek, czy pełnowartościowe jedzonko. Ale staram się  jak najlepsze rzeczy Mu dawać. Mleko niestety zwykłe :/ a modyfikowane na noc czasami.

Ale upał, leje się ze mnie, może schudnę przez to
Mały bawi się, a mi nie chce się gotować w taki upał! ale mój mąż musi mieć obiad.. :/ ehhh
w domu mam 27 stopni!!!

Waga troszeczkę spada

  • MilkaG

    MilkaG

    21 czerwca 2013, 14:15

    Chciałabym aby mój mały w takim tempie przybierał, wyobraź sobie że mój starszy teraz nie przybiera już wcale, od 6 miesięcy waży tyle samo. A jego dietą sie nei przejmuj, ja małemu soczków wcale nie daję - jedynie woda do picia, je : 9 jogurt owocowy kromka chleb, 12 mleko, o 15 obiad - to co my zawsze ziemniak, kasza, ryz makaron,mięcho i jakieś warzywo, 18 kaszka manna z owocem i 20 plaster wędliny gruby i kromka chleba z masłem przed snem mleko i w nocy tez mleko - czasami rano. Nie kupuje mu słoiczków - jedynie okazyjnie, ani kaszek dla dzieci, i nie sądzę abym mu krzywdę robiła i nieprawidłową dietę serwowała. Gdyby żył na słodyczach i chipsach to mogłabym się martwić. Pieniądze szczęścia nie dają ale ułatwiają życie, bez nich jest ciężko.