Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2.


Cześć! ;)

Wczorajszy dzień jak najbardziej na plus! ;)

Wczoraj sobie dałam nieźle w kość! Zazwyczaj biegam jakieś 30-40 minut góra, a wczoraj umówiłam się na bieganie z taką Moniką- biegałyśmy ponad godzinę. Wydaje się, że to tylko 30 minut więcej, ale dla mnie to mega duży wyczyn! ;)

Śmiało mogę powiedzieć, że jestem z siebie dumna! ;)

Co do reszty dnia- rano trochę ćwiczeń (Mel B). Jeśli chodzi o jedzenie- to na śniadanie zjadłam kanapki z ogórkiem i pomidorkiem, na drugie śniadanie duże zielone jabłko, na obiad wątróbkę z pomidorem w jogurcie naturalnym, a na kolacje jabłko.

Trzymajcie się i się nie poddawajcie! NIGDY! ;)