Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4.


Cześć! ;)

Dziś zaczynam dzień z meeeeega pozytywnym nastawieniem- sama jeszcze nie wiem czemu ;) Wstałam i uśmiecham się sama do siebie ;) Zaraz biegnę na śniadanie, bo niedługo trzeba zacząć się szykować znów na tym razem  7-godzinną męczarnię w pracy (wczoraj męczyłam się 10 godzin).

Odnośnie mojej pracy, bo o tym jeszcze Wam nie pisałam. To miała ona jakiś minimalny wpływ na to, że straciłam trochę wagi. Pracuję na kuchni, pomagam kucharzowi, więc jestem caaaaąły czas w ruchu-  podgrzewam posiłki, nakładam je, biegnę do klientów... To niby się tylko tak wydaje, że to nic, ale- uwierzcie mi, są dni kiedy po 10 godzinach takiej harówy nie pamiętam jak się nazywam ;D

Idę jeść! ;)

Trzymajcie się!

  • ania14021994

    ania14021994

    11 marca 2014, 09:02

    nastawienia = wielki sukces !! :)