Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hiii :)


Własnie się najadłam chleba, białego, normalnego, całkiem smacznego. Resztka mojego odchudzania poszła się je**ć :] bo brzuszków ostatnio też nie robię.
Alle... nie szkodzi :) Będzie co postanawiać na Nowy 2012 :D

  • kiziamizia23

    kiziamizia23

    20 grudnia 2011, 23:19

    no u mnie też dzisiaj z dietą na bakier i mało ćwiczę ostatni buuu ale po nowym roku wracam pełna parą bo 48 musi być w maju :D

  • anu94

    anu94

    20 grudnia 2011, 19:40

    Ah i za to kochamy odchudzanie! Nie ma limitu prób :D