Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6.09.2012


Jestem zła.
Kiedyś ważyłam 60kg i byłam grubiutka. Schudłam do 52kg, potem przytyłam do 54kg i tak mi się waha. Co trochę schudnę, to zaraz sobie pozwalam i tyję. To znów trochę się pilnuję i jest dobrze, a zaraz źle.

Dlaczego nie można schudnąć raz i mieć z głowy?

Poza tym, to muszę zakupić buty na jesień.

Czarne. Ładne?