Masakra jak ten czas szybko leci, mineło już 3 miesiące jak nie jestem na diecie, po 3 miesiącach przerwy zaczynam znowu ;) Dlaczego to tak już jest że będąc na diecie ten czast tak wolno leci, a gdy się nie jest i gdy się je, to czas tak szybko przeleci??? Zna ktoś odpowiedź na te pytanie??? Miałam jakiś czas temu tak że w ciągu jakiś 10 dni przytyłam aż 6 kg, myślałam że wtedy się załamie ;( Ale w końcu ten głupi okres minoł, miałam wtedy taki straszny apetyt, pojadałam wszystko co miałam pod ręką, nie które Vitalijki pisały mi że to minie, ale ja nie wierzyłam, myślałam że tak już bedzie zawsze. No ale mineło i się bardoz cieszę ;)
Ja mam już tak że gdy się nie ochudzam to nie dodaje wpisów w pamiętniku.
Zaczełam dietke od wczoraj i będę starała się dodawać wpisy z każdego dnia.
Uwierzyłam w konću w to że tyle osób chudznie że i mnie też się uda :)
od wczoraj się jakoś tak zmobilizowałam, zaczełam nawet ćwiczyć już od wczoraj od pierwszego dnia dietki.
1 DZIEŃ- waga 84,3 kg
W ciągu wczorajszego dnia zjadłam:
- Śniadanie:
-kawałek topionego serka
- 2 Śniadanie:
- nic
- Obiad:
- 2 jajka gotowane
- jogurt pitny z otrębami pszennymi
- Podwieczorek:
- wafel ryżowy
- Z dodatków czyli z owoców i warzyw to:
- kilka śliwek
- arbuz
Wczoraj z ćwiczeń było:
- twister
- skakanka
- bieg w miejscu ( w domu )
- i jakieś 45 minut rowerek ;)
efekt1
10 września 2008, 16:06cos te twoje posiłki nie tego,serek topiony to nie najlepszy pomysł
Niikita
26 sierpnia 2008, 20:00tak mi mów!!!!
Victoria69
26 sierpnia 2008, 14:28Cieszę się, że wóciłaś do dietki:)))) Bardzo dobrze zrobiłaś:) Ja też mam takie chwile kiedy mogę to się napycham ile wlezie, ale potem zawsze wracam do diety:)
Hagane
26 sierpnia 2008, 14:28życzę wytrwałości i zgubienia tych 17 kilogramów ;)) Pozdrawiam.
bluebutterfly6
26 sierpnia 2008, 14:26Pozdrawiam
cherubin888
26 sierpnia 2008, 14:25Myślę, że jesz za mało. Pozdrowienia.