A WIĘC KOŃCZĘ Z VITALIĄ DLATEGO
ŻE ZOSTAŁAM PRZEZ VITALIJKI OBRAŻANA!!!
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (191)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 131271 |
Komentarzy: | 1557 |
Założony: | 21 października 2007 |
Ostatni wpis: | 5 lutego 2017 |
kobieta, 37 lat, Poznań
165 cm, 117.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
A WIĘC KOŃCZĘ Z VITALIĄ DLATEGO
ŻE ZOSTAŁAM PRZEZ VITALIJKI OBRAŻANA!!!
03.02.2017 r. - START Z ODCHUDZANIEM :)
A WIĘC POSTANOWIŁAM ŻE OD DZISIAJ
ZACZNĘ SIĘ ODCHUDZAĆ WCZORAJ I PRZEDWCZORAJ
ODCHUDZANIE NIE WYPALIŁO NIESTETY
A WIĘC ZACZYNAM OD DZISIAJ :)
TO OD DZISIAJ PO RAZ SETNYZACZYNAM
ODCHUDZANIE...
BO KTO WALCZY JEST ZWYCIĘZCĄ!!!
MYŚLĘ ŻE TYM RAZEM SIĘ NIE PODDAM
JESTEM NASTAWIONA POZYTYWNIE
NA TE ODCHUDZANIE :)
ZARAZ UCIEKAM Z MAMĄ NA SPACEREK
A JAK WRÓCĘ TO POJADĘ SOBIE
ROWER STACJONARNYM :)
03.02.2017 r. - START Z ODCHUDZANIEM :)
A WIĘC POSTANOWIŁAM ŻE OD DZISIAJ
ZACZNĘ SIĘ ODCHUDZAĆ WCZORAJ I PRZEDWCZORAJ
ODCHUDZANIE NIE WYPALIŁO NIESTETY
A WIĘC ZACZYNAM OD DZISIAJ :)
TO OD DZISIAJ PO RAZ SETNYZACZYNAM
ODCHUDZANIE...
BO KTO WALCZY JEST ZWYCIĘZCĄ!!!
MYŚLĘ ŻE TYM RAZEM SIĘ NIE PODDAM
JESTEM NASTAWIONA POZYTYWNIE
NA TE ODCHUDZANIE :)
ZARAZ UCIEKAM Z MAMĄ NA SPACEREK
A JAK WRÓCĘ TO POJADĘ SOBIE
ROWER STACJONARNYM :)
START Z ODCHUDZANIEM OD JUTRA !!!
A WIĘC OD JUTRA STARTUJE Z ODCHUDZANIEM
ALE TO JUŻ NIE BĘDZIE ŻE BOLI
ODCHUDZAĆ BĘDĘ SIĘ OD JUTRA I KONIEC
CHCĘ W KOŃCU SCHUDNAC I TYLE
BYĆ W KOŃCU SZCZUPLA NIE CHCE BYĆ
CAŁE ŻYCIE GRUBA...
MYŚLĘ ŻE JAK JUTRO WYSTARTUJE
TO TYM RAZEM MI SIĘ UDA SCHUDNAC :)
JUTRO RANO SIĘ ZWAZĘ I USTAWIĘ
WAGĘ NA PASKU WAGI...
PLANUJĘ OD JUTRA SPACERY ROWEREK
STACJONARNY I VIBROACTION :)
I CHCIAŁABYM SIĘ WAŻYC CO PONIEDZIAŁEK
30.01.2016 r. - START Z ODCHUDZANIEM!!!
A WIĘC OD DZISIAJ STARTUJE ZNÓW Z ODCHUDZANIEM!!!
ZACZYNAM ZNOWU WALKĘ NA NOWO...
A TO DLACZEGO ZE W SOBOTĘ MIAŁAM 30-ste URODZINKI
I WCZORAJ RODZINA MI WYPRAWIALA I BYŁY
RALITASY DO JEDZENIA BYL TORT
MASAKRA PO PROSTU Z TA WAGA!!!
A WIĘC PO WEEKENDZIE SIĘ ZWAZYLAM I
WAGA POKAZAŁA TROCHĘ WIĘCEJ BO
117,2 KG
A WIĘC JEST O 20 DKG WIĘCEJ
ALE NIE DZIWIE SIĘ BO W SOBOTĘ I NIEDZIELĘ
BYŁAM NA DNIU BABCI TAKŻE
TROCHĘ POD JADŁAM SLODKIEGO
ALE OD DZISIAJ ZNÓW STARTUJE NA
NOWO Z ODCHUDZANIEM BO JAK NIE
BĘDĘ PRÓBOWAĆ TO NIGDY MI SIE NIE UDA
TAKŻE OD DZISIAJ ZNÓW ZERO SLODKIEGO
CHCĘ DO LATA CHODŹ COŚ SCHUDNĄĆ
NIE MA INNEJ OPCJI A MAM NA TO
PÓŁ ROKU AŻ JAK SIĘ SPREZE TO
UDA MI SIĘ COŚ TAK SCHUDNAC :)
WAGA NIE SPADA A ZARAZEM ROŚNIE!!!
NIE WIEM CO SIĘ STAŁO ALE WAGA
ZAMIAST SPADAĆ LECIEĆ W DÓŁ TO
JESZCZE ROSNIE... EHHH...
PRZECIEŻ OGRANICZAM SIĘ Z JEDZENIEM
WIĘC WAGA POWINNA CHODŹ TROSZKĘ SPADAĆ
NIE JEM PRZECIEŻ SLODKIEGO TYLKO W
ŚWIETA I NIEDZIELĘ
BO WAGA DZISIAJ POKAZALA AŻ
117,0 KG
A WIĘC MOJA WAGA OSTATNIO ZLE WAŻYŁA
POKAZYWAŁA ERROR CZYLI BŁĄD MIAŁA
JUZ SŁABE BATERIE I OSZUKIWALA
OBEJMOWAŁA WAGE...
DZISIAJ SIĘ ZWAZYLAM A WAGA POKAZALA
116,1 KG
PO ŚWIĘTACH MIAŁAM JUZ 118,9 KG
TAK ŻE WIELKA MASAKRA PO PROSTU :(
DZISIAJ NIEDZIELA I TO WŁAŚNIE DZISIAJ
MOGĘ POZWOLIĆ SOBIE A SLODKIE
CAŁY TYDZIEŃ NIE JADALAM NIC SLODKIEGO
TERAZ SIE ZWAZE JUTRO I BĘDĘ SIĘ
ZWAZE W PONIEDZIALEK I TYLKO W PONIEDZIALK I
BĘDĘ SIĘ WAŻYŁA...
A WIĘC KOLEJNY DZIEŃ NA DIETCE...
KOLEJNY DZIEŃ WALKI ZE ZBEDNYMI KILOGRAMAMI
NIE JEM WOGOLE SLODKIEGO A NA WADZE
NIE JEST NIC MNIEJ NIE WIEM TYLKO DLACZEGO
PRZECIEŻ OGRANICZAM SIĘ DOSYĆ MOCNO
NIE WIEM DLACZEGO WAGA STOI W MIEJSCU
ALE I TAK BĘDĘ WALCZYĆ...
NIE MAM ZAMIARU TYM RAZEM SIĘ PODDAĆ
TYM RAZEM MUSI MI SIĘ UDAC NIE MA INNEJ OPCJI
TERAZ ZWAZE SIĘ W PONIEDZIAŁEK
I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU :)
DZISIAJ 3-DZIEN NA DIETCE...
OSTATNIO MOCNO SIE OPIJALAM WODĄ
I WAGA BYŁA WYSOKA...
BO DZISIAJ RANO POKAZALA MNIEJ...
115,7 KG
WCZORAJ 2 RAZY W CIĄGU DNIA ĆWICZYLAM
I MASOWALAM SIĘ PASEM VIBROACTION :)
JEM MNIEJ I ZROWO :)
ZERO SLODKIEGO JUŻ OD NOWEGO ROKU
TYLKO BĘDĘ SOBIE POZWALAC COD
ZJEŚĆ SLODKIEGO W ŚWIETA I NIEDZIELĘ
A DZISIAJ IDĘ Z MAMĄ NA DLUGI SPACEREK