Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jedenasty Dzień Dietki... ;)


Jedenasty Dzień Dietki... ;)

Dzisiaj to już jedenasty dzień odchudzania ;)
Za trzy dni będzie już 2 tygodnie jak się ODCHUDZAM!!!
Ale tak na prawdę to nie jestem znowu zadowolona za bardzo z tego ODCHUDZANIA!!!
Nie wiem dlaczego kilogramy nie lecą w dół???
Przecież nie jem dużo...
Ale wydaje mi się że w ciągu dnia jem za mało a później w nocy to nadrabiam :(
Nadrabiam nocnym jedzeniem :(

NADAL NIE UMIEM PRZESTAĆ W NOCY JEŚĆ!!!
TAK MI CIĘŻKO NIE ZJEŚĆ CZEGO KOLWIEK W NOCY!!!

Tak się już nauczyłam że w nocy gdy się przebudzę to pierwsze co to idę do KUCHNI NAJEŚĆ SIĘ!!!
ZJEŚĆ OBOJĘTNIE CO... !!!
Wiem strasznie źle robię!!!

I ROBIĄC TAK NIGDY NIE SCHUDNĘ!!!

Dzisiaj gdy wstałam wypiłam Kawkę i byłam z Mamą zbierać u Nas na działce orzechy laskowe ;) Nazbierałyśmy bardzo dużo ;)
Także miałam pół. godzinki ruchu ;)
A teraz idę z Mamą na Zakupy także będę miała Spacerek troszkę ruchu ;)

A GDY WRÓCĘ TO BĘDĘ ĆWICZYĆ 15 MINUT ;)

ZWAŻĘ SIĘ JUTRO OD SAMEGO RANA ;) !!!
Mam nadzieję że będę miała poniżej 98,0 kg ;) !!!

  • PoNc3k

    PoNc3k

    11 października 2012, 12:58

    Ćwicz, ćwicz - naprawdę to Ci się opłaci:) Orzechy laskowe -uwielbiam!

  • madzia1920

    madzia1920

    10 października 2012, 14:41

    Musisz jak najszybciej pozbyć się podjadania w nocy... Wierzę w Ciebie :)

  • kruszynika

    kruszynika

    10 października 2012, 14:22

    Aha i piszesz, że jesteś w fazie 11 dnia diety... To co piszesz w tym temacie dietą jest ale na pewno nie odchudzającą.

  • obfita

    obfita

    10 października 2012, 14:21

    Kurcze....te nocne podjadanie działa chyba raczej przeciwnie do chudnięcia ;)

  • obfita

    obfita

    10 października 2012, 14:21

    Kurcze....te nocne podjadanie działa chyba raczej przeciwnie do chudnięcia ;)

  • kruszynika

    kruszynika

    10 października 2012, 14:14

    No, podjadając wieczorem nie schudniesz. Jesz za mało w ciągu dnia i tyle.