To dopiero jest 3 dzień... !!!
Dzisiaj rano się zważyłam i waga nie pokazała nic mniej ;(
Waga pokazała 99,8 kg MASAKRA!!!
Dlaczego ja nie chudnę???
Ale w sumie jak ja mam chudnąć jak W NOCY JEM??? !!!
Nie umiem się powstrzymać od nocnego jedzenia!!!
Dzisiaj wstałam po 10.
Śniadania oczywiście nie zjadłam.
Byłam grabić liścia i zrywać jabłka w sumie ponad 2 godziny.
Także troszkę ruchu dzisiaj miałam, spaliłam jakieś tam kalorie ;)
Dzisiaj mam w planie jeszcze wieczorkiem po ćwiczyć ;)
Na twisterku 5 minutek i 10 minut ćwiczeń ;)
Dzisiaj zjadłam:
- do południa kawałek placka na śliwkach
- na obiad talerz zupy i kromkę chleba
DogonicMarzeniaaaa
31 października 2012, 16:43proponuje jeść zupę bez chleba:P zamiast w nocy jedz w dzień;) Pozdrawiam i trzymam kciuki:)
bela19
31 października 2012, 16:37to jest DOPIERO 3 dzień! nie ma co się załamywać, trzeba walczyć dalej i w nocy spać ;) pozdrawiam