Postanowiłam zacząć od nowa, dlatego że kilka dni nie pisałam w PAMIĘTNIKU...
Od 18-stki czyli od piątku troszkę sobie po puściłam.
Tak praktycznie to teraz przez te dni w ogóle się nie ODCHUDZAŁAM :(
JADŁAM PRAKTYCZNIE WSZYSTKO... :( !!!
A więc od DZISIAJ POSTANAWIAM SPRÓBOWAĆ JESZCZE RAZ ;)
Może tym razem mi się uda...
Od samego rana nastawiłam się pozytywnie na te ODCHUDZANIE ;)
Chcę SCHUDNĄĆ DO ŚWIĄT JAK NAJWIĘCEJ...
A do ŚWIAT już dużo nie zostało bo za ledwie 1,5 miesiąca :(
Ale może chodź coś uda mi się SCHUDNĄĆ ;)
CHCIAŁABYM SCHUDNĄĆ CHOCIAŻ DO TEJ WAGI 90 KG !!!
Choć wątpię żeby mi się udało no ale wszystko przede mną ;)
POSTANOWIŁAM ŻE:
- nie będę jadła ziemniaków
- pieczywa
- piła słodkich wód
A BĘDĘ:
- piła czerwoną herbatkę
- i zieloną herbatkę
JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I BĘDĘ KONTROLOWAĆ WAGĘ CO DRUGI DZIEŃ ;)
TAK SOBIE POSTANOWIŁAM ;)
CODZIENNIE BĘDĘ ĆWICZYĆ 2 RAZY DZIENNIE ;)
blanka1002
14 listopada 2012, 16:23powodzenia życzę;)
bella888
14 listopada 2012, 14:54Staraj się nie myśleć o kg zbyt dużo. To przeszkadza gdy liczysz dni i myślisz jeszcze mam 7 tygodni i mogę zrzucić 7 kg. To bywa niebezpieczne bo gdy nie schudniesz tych 7 kg, a np 4 poczujesz się źle, że nie osiągnęłaś celu. Ciesz się z każdego kg. Niech odchudzanie będzie naturalne jak oddychanie. Robisz to stale (oddychanie) ale nie myślisz o tym. trzymam kciuki!
impossible08
14 listopada 2012, 14:52powodzenia;) trzymam kciuki
marchewa222
14 listopada 2012, 14:52dziewczyno, weź się ogarnij, co znaczy, może się uda? Czy Ty jesteś schorowaną staruszką na wózku, zdaną na łaskę i nie łaskę innych? Weź się w garść, zacznij coś robić. A zobaczysz, że waga poleci, nie wiadomo kiedy, zwłaszcza na początku. Uszy do góry i do roboty, bo kto zrobi to za ciebie.