Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Osiemnasty Dzień 'WIELKIEGO ODCHUDZANIA" ;)


DZISIAJ TO OSIEMNASTY DZIEŃ JUŻ...

A Odchudzanie idzie kiepsko.... :(
DZISIAJ SIĘ WAŻYŁAM... I JESTEM W SZOKU PO PROSTU!!!
WAGA POKAZAŁA 100,6 KG !!!

DLACZEGO TAK POSZŁA W GÓRĘ???

Przecież ja jestem na "DIECIE" a ja zamiast chudnąć to 'TYJĘ" !!
Czy ja nie umiem się już "ODCHUDZAĆ" ???

Fakt Wczoraj troszkę podjadłam...
No ale nie tyle żeby DZISIAJ WAŻYĆ PONAD 100 KILOGRAMÓW !!!
SZOK PO PROSTU!!!

Czy ja już nigdy nie "SCHUDNĘ" ???
Wątpię w to pomału.....

JA JUŻ CHYBA NIE DAM RADY...
Poddaję się pomału...  :(
BRAK MI SIŁ!!!
  • sasetkaa1

    sasetkaa1

    19 stycznia 2013, 01:09

    ej! nie poddajemy się! walczymy!!!!!!!!!!!!! głowa do góry!!

  • nicponiara

    nicponiara

    18 stycznia 2013, 19:26

    a może jesteś przed miesiączką? a może chora jesteś? wszystko ma wpływ....na naszą wagę...niestety.................

  • karmelciastkoczekolada1987

    karmelciastkoczekolada1987

    18 stycznia 2013, 13:30

    jeżeli sobie podjadlaś to nie waż się na drugi dzień!!!! Kobieto nadal masz to jedzenie w jelitach więc normalne że ważysz więcej, nie znaczy to, że przytylaś:/

  • brawurka1987

    brawurka1987

    18 stycznia 2013, 13:27

    nie poddawaja sie .....czasem tak jest że na poczatku diety waga idzie w gore...ja mam tak samo jak ty...ale teraz po tygodniu i jednym dniu małej głowdówki ...sie ruszyło...i idzie w dół..nie mozna sie poddawac.

  • funnygames

    funnygames

    18 stycznia 2013, 13:26

    schudniesz, nie ma takiej możliwości, żebyś nie chudła jedząc np 1500 kcal i ruszając się do tego więcej niż zwykle.

  • grubas002

    grubas002

    18 stycznia 2013, 13:12

    schudniesz, schudniesz, zobaczysz :) tylko się nie podadwaj :)