Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwudziesty Pierwszy Dzień "WIELKIEGO ODCHUDZANIA"
;)


DZISIAJ TO 21-szy DZIEŃ WIELKIEGO DIETKOWANIA... ;)

A więc WIELKIE DIETKOWANIE mija "SUPER" ;)
Dzisiaj Śniadania nie Zjadłam bo wstałam dosyć późno...
Na OBIADEK Zjadłam Ryż Brązowy z Piersią Kurczaka Gotowaną ;)

DZISIAJ WAGA POKAZAŁA TYLKO 98,8 KG  ;)
A WIĘC JEST DUŻO MNIEJ JAK BYŁO... ;)

Cieszę się że znowu powracam do tej Wagi którą miałam...
Do "WALENTYNEK" chciałabym SCHUDNĄĆ do 95 kg ;)

ALE TO JEST CHYBA NIE REALNE NO ALE CÓŻ...
Wczoraj kupiłam sobie Ocet Jabłkowy i piję Go już Drugi DZIEŃ!!!
ZOBACZYMY CZY COŚ POMOŻE ;)

Może coś podziała może tak jak o Nim piszę troszkę "ODCHUDZI"
To znaczy dzięki niemu ubywa wody w organizmie przez co 'CHUDNIEMY" ;)

DZISIAJ BYŁY ĆWICZENIA W SUMIE 15 MINUTEK ;)
  • CzterolistnaKoniczynka

    CzterolistnaKoniczynka

    21 stycznia 2013, 22:19

    jak tracimy wodę z organizmu to nie chudniemy, różnica jest tylko na wadze. O chudnięciu możemy mówić gdy gubimy tłuszczyk

  • florenka24

    florenka24

    21 stycznia 2013, 20:43

    Ja nie jestem przeciwna octu co to to nie bo sama go piję aleocet sam w sobie cię nie odchudzi, może wspomóc a do "wielkiego" odchudzania trzeba więcej pracy i wysiłku. Powodzenia

  • ZlotaTeczowka

    ZlotaTeczowka

    21 stycznia 2013, 16:59

    Też słyszałam o "cudownym" działaniu octu jabłkowego.. Jesli u Ciebie podziała to też się zaopatrzę :D Powodzenia ;)