Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeci dzień dietki... ;)


Dzisiaj dopiero trzeci dzień dietki... ale moje odchudzanie idzie nie zapeszając bardzo dobrze... ;)  Dziwie się że aż tak dobrze mi idzie ale to dobrze. Cieszyłabym sie gdybym tak wytrzymała w swoim postanowieniu aż do osiągnięcia postawionego przez siebie celu. A moim celem jest schudnać do 65 kg. Wczoraj nie ćwiczyłam jakoś nie miałam czasu wybierałam się na rower ale jak chciałam iść to zrobiło się już ciemno, a wieczorkiem nie jeździłam rowerkiem stacjonarnym bo oglądałam film. I tak zleciał wczorajszy dzień bez ćwiczenień. Teraz wypiłam sobie herbatke figure i senen, jak napisze w pamiętniku to ide skakać na skakance i krecić się na twisterku i chciałabym zrobić kilka brzuszków a wieczorem pojeździć rowerkiem stacjonarnym. Dzisiaj rano się ważyłam bo tak jak pisałam postanowiłam sobie że będę się codziennie rano ważyć waga dzisiaj pokazała 95,2 kg a wczoraj było 96,0 kg także od wczoraj mniej o 0,80 dkg.  Co dzisiaj zjadłam napisze odpiero wieczorem jak skończe jeść na dzisiaj.

 

U na dzisiaj pogoda nie ładna, rano padało, teraz znowu zaczeło padać, ehhh... po mału to już chyba będzie jesień ale dobrze że chociaż jest jeszcze ciepło, że można chodzić w krótkim rękawku.

 

Dzisiaj zjadłam:

śniadanie:

- 2 pieczywa chrupkie z serkiem topionym

2 śniadanie:

- jabłko

obiad:

- zupa kapuściana

podwieczorek:

- zupa kapuściana

- jabłko

 

Dzisiaj z ćwiczeń było:

- twisterek

- steeper

- skakanka

  • morela2300

    morela2300

    4 września 2009, 10:08

    byle do tygodnia...poznie bedzie coraz lepiej!!! waga bedzie spadac,a to motywator jakich mało :) i ząłądek juz bedzie sie robił coraz mniejszy...tylko pamietaj o regularnych posilkach,trzymaj sie ustalonych godzin. pozdrawiam..... MORELA2300 BARDZO KRYTYCZNA,ale tego potrzeba najbardziej!!!

  • NetkaZ

    NetkaZ

    3 września 2009, 11:11

    Ja też jestem 3 dzień na diecie i ku mojej radości waga również pokazała mniej niż na początku ;)