Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu Stabilizacja 14 Plan treningów


To już dwa tygodnie stabilizacji Myślę że do końca lutego jeszcze będę się kontrolować bardziej i pisać menu bo na dłuższą metę nie czuję potrzeby. Oczywiście chciałabym jeszcze schudnąć kilka cm z obwodów ale najbardziej zależy mi na tym żeby ważyć ok 58kg i żeby to się bardzo nie wahało, żebym jadła normalnie, ćwiczyła Zobaczymy co w lutym uda się zrobić dobrego dla swojego ciała Postanowiłam ograniczyć treningi i wycisk do 4 razy w tygodniu, nie tylko ze względu na powrót do formy po operacji ale myślę że nie potrzebuję już takiego hardcoru. Plan w tym tygodniu jest bardzo lajtowy jak na moje możliwości, nie chcę sobie zaszkodzić a powoli wrócić do aktywności po dłuższej przerwie. Dzisiaj zaczęłam od rozciągania, oj bolało ciało takie rozleniwione.
W menu mam małą paczuszkę chipsów na swoje usprawiedliwienie powiem tyle że nie jadłam 3 tygodnie tego syfu a uwielbiam

Mój plan treningów na ten tydzień:
Sobota Focus T25 Stretch 25min
Niedziela
Odpoczynek
Poniedziałek Focus T25 Cardio Alpha 25min plus rozciąganie

Wtorek Focus T25 Total Body Circuit Alpha 25min plus rozciąganie
Środa Odpoczynek
Czwartek 
Focus T25 Lower Focus Alpha 25min plus rozciąganie
Piątek
Focus T25 AB Intervals Alpha 25min plus rozciąganie


Menu:
Śniadanie:
bułka grahamka z masłem, serem mierzwionym i papryką
Obiad: warzywa, 1,5 jajka sadzonego, sałata z jogurtem naturalnym
Podwieczorek: chałka z masłem i dżemem, kawa zbożowa z mlekiem
Kolacja: 3 kotleciki ziemniaczane z tuńczykiem, sos czosnkowy na jogurcie naturalnym
Przekąska: małe chipsy

Aktywność:
Focus T25 Stretch 25min


  • hulopowiczka

    hulopowiczka

    2 lutego 2014, 13:36

    też ostatnio sobie pozwoliłam z chipsami na noc ale odpokutowałam to porannym bólem brzucha, więc dziękuje:) wrócisz do formy:) i trzymam kciuki za wagę i cm:)

  • Lovelly

    Lovelly

    2 lutego 2014, 11:59

    tez się stabilizuję!;D także jesteśmy razem w tym samym punkcie;D jak ja dawno chipsów nie jadłam;d

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    2 lutego 2014, 07:00

    kochana bardzo madrze mowisz ;-) jedzonko pycha :))

  • angelisia69

    angelisia69

    2 lutego 2014, 04:47

    Hehe,no niedziwne ze po takim zastoju poczulas nawet rozciaganie ;-) powoli i znow bedziesz smigac.Najwazniejsze ze jestes wytrwala,i to co sobie postanawiasz realizujesz w 100% Laysow tak dawno nie jadlam,a kochalam zawsze zjadalam pake 75g lezac w lozku i popijajac cola....piekne czasy :P Wczoraj snaki za to zjadlam

  • welldoit

    welldoit

    1 lutego 2014, 22:08

    fajne są te Twoje zdjęcia ;)