Znowu pobudka o 6 jak ja nie lubię zajęć na 7.30 są okropne ble później zajęcia z przedszkolakami w bibliotece ;).ogólnie sympatycznie i długi powrót do akademika i obiadek.
Oczywiście zaspałam XD
Śniadanie:
jedna kanapka z chleba żytniego z serkiem taka jak dwie normalne
po śniadaniu II śniadanie w biegu:frugo
III śniadanie : jabłko
Tak nie zdążyłam wziąć nic na drogę bo zaspałam XD
Obiad:
2 jajka sadzone 5 małych ziemniaczków z masłem i ogórki konserwowe-3
Podwieczorek:
Lud big milk nugat + dwa wafle ryżowe
Tak wyjadam to co mam bo nie mam kasy jutro trochę wpadnie-zawsze coś ;).