Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Może Twisterka z KFC?

Kurka flak, że tak zacznę. Byłam dzisiaj strasznie zalatana w związku z nową pracą. O strasznie haniebnej godzinie zadzwoniła do mnie "Pani - Z - Kadr" i kazała przywieźć jakieś tam różniste dokumenty (miałam to zrobić jutro). Tak czy inaczej z jęzorem do pasa, już nawet bez tej ohydnej zupy kapuścianej (ani nawet czarnej kawy!!!) wyleciałam z domu i pojechałam na drugi koniec Warszawy. Później miałam się spotkać ze znajomą, której pomagam w jednej kwestii i zaczęło się... Najgorszy punkt na spotkanie - centrum miasta, zewsząd dochodzą smakowite zapachy - a to ciastek, a to frytek, a to pizzy oraz wszelkich innych (złych) dobroci, które wynalazł (inny) człowiek, ażeby mnie dręczyć okrutnie. Stoję tak i stoję, godzina jest już późna, a prosto na mnie spoziera wielki napis KFC. Myślę: "Dobra. M. nie wie, że jestem na diecie, to jak przyjdzie, to powiem, że jestem tak głodna, że aż strach i >chodźmy do KFC na Twisterka<". Stoję tak, jak stałam i rozmyślam, że "przecież on nie ma aż tak dużo kcal, że grillowany, że sałata, że pomidor - co tam pita, przecież cienka i mało jej tam, a sos? sosu też prawie brak". Ale w końcu zeźliłam się sama na siebie i powiedziałam sobie w duchu: "Nie ma takiej opcji - albo dieta, albo wygłupy! Chcesz ważyć 55 kg? Na pewno tak się nie stanie od zjadania >Twisterków w KFC<!" Ot co!!! Jestem z siebie dumna i blada! ;]
Rany, rany - w czwartek się ważę, a jutro już środa! Trzymajcie kciuki! Jestem ciekawa, czy coś spadło z tych 73 kg?
  • Nina29.tarnow

    Nina29.tarnow

    25 kwietnia 2012, 07:09

    Ja też nie potrfie przejść obojętnie obok kfc :)

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    25 kwietnia 2012, 02:05

    Już prędzej tego banana :]

  • draa82

    draa82

    25 kwietnia 2012, 00:20

    I tak trzymać:) Jestem pod wrażeniem!:) A następnym razem zjedz zupę kapuścianą przed wyjściem lub wrzuć banana do torby:P

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    25 kwietnia 2012, 00:12

    Dzięki ;]

  • wassp

    wassp

    25 kwietnia 2012, 00:08

    Gratuluję silnej woli!!! :)))