Dzisiaj bardzo krótka notka ;d Otóż jestem na "trzydniowym wyzwaniu" ;d Sama ustanowiłam sobie taki cel i bardzo polecam, bo same wiecie jak trudno jest utrzymać dietę, kiedy się myśli "o kurczę, został mi jeszcze miesiąc do następnego ważenia :(" itp. Takie myślenie tylko zniechęca, więc ja postanowiłam dojść do celu małymi kroczkami :) Zaczęłam od wczoraj, dzisiaj jest mój drugi dzień. Kolejną notkę napiszę jutro wieczorem i powiem Wam czy mi się udało ;d Trzymam się prawidłowego odżywiania i ćwiczę. Trochę brzuszków, trochę przysiadów i boczki z Tiffany :) Na początek niewiele, ale dopiero zaczynam... Tak przez trzy dni. Nawet jak już mi się nie chcę, to myśl "tylko trzy dni", jest bardzo motywująca, naprawdę... Po trzech dniach ustanowię sobie kolejny cel "cztery dni", a potem coraz więcej. Trzymajcie kciuki!
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 11:47Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
aska5527
15 maja 2014, 15:46I jak Twoje wyzwanie/wyzwania? ; )
UlaSB
29 kwietnia 2014, 22:363 dni, ciekawe podejście :) Trzymam kciuki! ^^
grubasek005
29 kwietnia 2014, 18:59Świetnie, najważniejsze to odnaleźć pomysł na siebie a cel i tak osiągniesz ;)
CzterolistnaKoniczynka
29 kwietnia 2014, 13:18Super pomysł ;)
BedeWalczycDoKonca
29 kwietnia 2014, 11:12Małymi kroczkami, ale prostu do celu. ;) Powodzenia !!
Penelope.
29 kwietnia 2014, 13:51Dzięki ^^