Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8/ dziękuję


Dziękuję za każde niepowodzenie, za każdy kamień, o który się potknęłam i za każdy upadek. Dziękuję za każde słowo- cegłę, którym dostałam między oczy. Dziękuję za każdego wroga i za każdą podstawioną nogę. Dziękuję za każde kłamstwo powiedziane mi prosto w twarz i za każdy szyderczy uśmiech za moimi plecami. Dziękuję za każde "nie dasz rady, nie potrafisz, nie uda ci się". Dziękuję za każde odrzucenie i każdą bezsenną noc. 

Dziękuję, bo dzięki temu wiem, że każdy kij ma dwa końce. Każdy koniec oznacza nowy początek. Każde zamknięte drzwi to otwarte okno. Każdy plan B może okazać się lepszy od planu A. 

...

Dziś.

śn- kawa z mlekiem, mus z 1/2 awokado i 2 bananów na mleku kokosowym + garść nerkowców

przekąska- mrożony jogurt naturalny z bakaliami

ob- mix sałat, makaron orkiszowy, tuńczyk, pestki

kol- kostka twarogu i warzywka, pestki

...

Ruch:

wyzwanie przysiadowe dzień 2- 55 

mix ćwiczeń z Chodakowską- ok.45 minut

  • angelisia69

    angelisia69

    18 stycznia 2017, 03:04

    robilam takie jogurty czasem latem,teraz to bym chyba skostniala :P Fajnie roznorodnie jesz ,Pozdrawiam

    • Pepper.Juice

      Pepper.Juice

      18 stycznia 2017, 10:34

      Nie jest tak źle, wystarczy popić ciepłą herbatą :p

    • angelisia69

      angelisia69

      18 stycznia 2017, 11:00

      moje wrazliwe zeby by tego nie przezyly :P

  • ola811022

    ola811022

    17 stycznia 2017, 15:07

    Super! Tak trzymaj :) A ten mrożony jogurt to taka alternatywa dla lodów? Bo smakowicie wygląda.

    • Pepper.Juice

      Pepper.Juice

      17 stycznia 2017, 16:51

      Na talerz wysypuję trochę rodzynek, pokrojonych suszonych śliwek, moreli itd. i zalewam zwykłym jogurtem naturalnym. Potem wkładam talerz do zamrażalnika i po ok.2-3 godzinach mam coś a'la zamrożoną jogurtową czekoladę ;) Fajnie oszukuje mózg, kiedy mam ochotę na słodkie ;)