heloł :*
waga z rana 81,6
nie mam zamiaru już z tego powodu się załamywać tylko zaczynam w końcu coś z tym robić.
wyznaczyłam sobie realne cele i mam nadzieję że będę je z tygodnia na tydzień odhaczać :)
dla mnie tydzień zaczyna się dziś nie będę czekała na poniedziałek, więc wagę sprawdzać będę co środę.
wygląda to tak :
16.10 --> 81,6 kg
23.10--> 80 kg
30.10--> 79 kg
jeżeli chodzi o dalsze plany to co środę widzieć na wadzę -1kg
ale to później nie ma co wybiegać.
**
Jutro do pracy gdzie pełno pokus się czai ;/
takie wady pracy w restauracji...
ale na ruch za to nie narzekam :):)
co do ruchu w domu to będzie ciężko chociaż będę się starała..
żeby nie płacić nikomu za opiekę nad dzieckiem kiedy jestem w pracy moja best się nim zajmuje mamy grafik 2 na 2 ..
więc dwa dni ona siedzi z dwójką dzieci a później dwa dni ja i tak w kółko :)
ale pieniążki będą dodatkowe więc się ciesze :)
muszę przerobić mój tatuaż, mój mąż też chciałby sobie zrobić, chcemy przed końcem roku spłacić stary weselny kredyt (1600zł) poza tym od stycznia kiedy już będę znowu bez pracy zapisuję się na fitness, wiem że teraz gdybym to zrobiła i tak nie miałabym czasu chodzić, więc chociaż na 2-3 miesiące z wyprzedzeniem muszę zarobić :)
Tak więc wydatków jest trochę a z wypłaty Kotka nie chcemy na bzdety wydawać :)
zaraz zabieram się za obiadek będę codziennie wrzucać tu fotomenu bo nie chce mi się pisać z dokładnością co jadłam na razie wrzucam śniadanie edit będzie wieczorem..
moje przy kawowe lekturki :)
a wczoraj w ramach zrobię coś dla siebie powstały moje hybrydki :)
dobra zmykam pichcić :)
xoxox :*