Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29.10.2014


Czesc! sn - 4 lyzki platkow z polowa banana 2sn - 10 migdalow, polowa grejpruta obiad - krem z kalafioru z dwiema grzankami podwieczorek - kefir kolacja - krem z kalafioru z jedna grzanka i oczywiscie musialo byc cos nadprogramowo :\\ otoz prawie 1,5 h po zjedzeniu kolacji zjadlam 3 albo 4? male placuszki z jablkiem. Wrazenia ? pierwszy mi smakowal, drugi tez byl ok ale kolejne.. czulam sam tluszcz.. Z jednej strony zaluje ze je zjadlam ale z drugiej poprzez to nauczylam sie zeby dwa razy pomyslec zanim zjem cos nadprogramowo!! W domu nie moge sobie tak folgowac. wwczorajsza aktywnosc - bieg poranny 6km i masrz do i z pracy W domu moge miec problem z dodawaniem wpisow :(( Pozdrawiam Beata
  • LooLoo

    LooLoo

    31 października 2014, 17:52

    bieg poranny <3 i power zostaje na cały dzień :) ładnie, ładnie, tylko faktycznie trochę mało przez cały dzień... dobrze się czujesz przy takiej ilości kcal?

  • angelisia69

    angelisia69

    30 października 2014, 14:43

    nie dziwie sie ze nadprogramowo wpadlo skoro tak malo zjadlas przez caly dzien