wlasnie mija pierwszy weekend od nie pamietam kiedy podczas ktorego nie biegam. Nie biegam bo boli mnie noga i musi odpoczac. Boje sie ze to vos powaznuejszego bo boli mnie jak chodze czy siedze. W srode odwiedzam lekarza i hardzo licze na niego.19 stycznia chce zaczac plan treningowy do mojego pierwszego w zyciu polmaratonu i ani mi sie sni go przesuwac. Vo poza tym? Po moich ostatnich wybrykach pewnie przytylam. Musze sie ogarnąć.
LooLoo
11 stycznia 2015, 14:17łatwo nam to mówić, ale serio - dobrze będzie :) wrócisz do biegania jak noga dojdzie do siebie i polecisz jak torpeda !
Gudzior
11 stycznia 2015, 08:47Spokojnie odrobisz to ;)