Zamówiłam Prolavie, korzystając z promocji zapłaciłam z przesyłka ponad 100 zł.No cóż. Szału nie ma. Moje skojarzenie z kisielem, to kubek ciepłej i słodkiej przyjemności:) Tutaj trzeba się pocieszyć 100ml wody, w której rozpuszcza się ową saszetkę. Woda ma być zimna bądź letnia, odczekać 3 minuty jeśli chce się mieć konsystencję jak kisiel, bądź wypić od razu jako napój. Wczoraj wypiłam, a dziś rano zrobiłam kisiel - nie smakowało mi. Czuje obcy smak, proszkowy. Chyba będę to piła -chociaż myślałam że potraktuje to jako zamiennik słodkości. Na razie moja silna wola (przynajmniej wczoraj) pokonała słodycze. Jestem 2 dzień na monodiecie, ssie niemiłosiernie, żołądek pobolewa. Ciągle biorę swoje inhibilitory, ale w małej dawce,może dlatego to ssanie jest czasem tak bolesne.