Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątkowe rozkminy


Wreszcie odpoczynek :D

Dziś był bardzo udany dzień. .. Z rana zakupy w biedronce z dzieciakami, na szczęście mama mi pomogła bo sama nie dała bym rady. Zakupiłam najpotrzebniejsze rzeczy i dwie łubianki truskawek (zakochany) potem powrót do domu, rozpakowałam zakupy z pomocą najmniejszego syna a potem wzięłam się za sprzątanie hacjendy. Dom więc błyszczy, lśni i pachnie świeżością. Potem jeszcze spacer z synkami, kąpanie, karmienie i wywieszanie prania a w międzyczasie bylo jeszcze szypułkowanie truskawek i mrożenie oraz zmiana pościeli A teraz szkraby śpią a ja mam chwilę dla siebie. 

Na jutro planuję

* odkurzanie dywanu, chyba  że będzie piękna pogoda to go upiorę 

* zrobienie sernika na zimno bo w niedzielę mam gości 

*  zrobienie prania, 

* prasowanie koszul mężowskich 

* zajmowanie się synkami jak co dzień i pewnie sobie coś jeszcze wymyslę o ile będę miała możliwości do działania 

Z dietą jest ok, choć czasem wpadnie coś zakazanego tak jak dziś na wieczór wpadł snikers przez co teraz mam zgagę:PP no leku na głupotę nie ma.... dobrze mi tak!!!!

Waga trzyma się w granicy 64 kg.:D No ale waga to nie wszystko.... Ostatnio odkryłam że moje lustro mnie oszukuje,  kpi sobie w żywe oczy, mami i w ogóle pokazuje coś czego nie ma albo jak kto woli nie pokazuje dokładnie tego co jest.... A bo gapiąc się w lustro widzę całkiem niezłą babeczkę, figura klepsydry albo wydłużonej gruszki - nie do końca wiem którą mam na 100%, buziak szczupły.... taka rana,  a ostatnio widziałam swoje zdjęcie i co??? Skóra nie napięta , cellulit na udach, przesuszona  skóra, no żesz  nie to widzę w lusterku!!!:< Pewnie to wina aparatu.....

Nic to muszę się zmusić do regularnego ćwiczenia i zerwać piękny długoletni związek ze słodyczami...

Na śniadanie jutro planuję dwie kanapki z ki na chlebie orkiszowym z warzywami i wędlinką chudą. Na II śniadanie truskawki, na obiad kurczak z mizerią na jogurtem,  a na kolację jeszcze nie wiem, ale coś wymyślę smacznego, zdrowego i dietetycznego...

  • Tymczasem pozdrawiam 

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    20 czerwca 2015, 18:04

    Ja juz tez odrobiona. To teraz miłego weekendu życzę :)

  • zuzu11

    zuzu11

    19 czerwca 2015, 23:03

    powodzenia z tą jutrzejszą dietą