Tak wreszcie i ja dostałam w swoje łapki ten nowy magazyn i nawet go przejżałam. Jak dla mnie jest bardzo motywujące. Pozaznaczałam w nim niektóre artykuły co mogą się przydać w drodze do fit sylwetki na plażę. Mam miesiąc by coś wreszcie zrobić w tym kierunku i nie beczeć potem że czas przeleciał a ja w tym samym punkcie albo gorzej..... Po przeczytaniu artykułu Jaka w sporcie taka w życiu? Za dałam sobie pytanie co chcę osiągnąć? Dlaczego tego nie realizuje? I o ile odp na pierwsze pytanie była prosta o tyle na drugie już nie. Same wymówki bo dzieci,bo brak czasu, itd. Postanowiłam być szczera i wyszło mi że ja o prostu się boje zmian. Wszystko mam zaplanowane co do minuty i nie potrafię być elastyczna. A tu trzeba przeorganizować dzień żeby mieć chwilę na sport. Właśnie zmieniam kolejność dnia robię nowy ulepszony rozkład dnia, bo chcę być z siebie dumna. Może w miesiąc nie będę mieć figury Ewci , ale dam radę. Ćwiczenia nie będą karą ale czymś ulubionym i na zawsze. I przestawiam swój mózg na to że nie muszę być perfekcyjną i ćwiczyć po godzinie. Dobre i 20 minut oby codziennie. ..... Wybiorę sobie treningi na brzuchu i uda, dodam tabatę i będę codziennie pisać czy realizuje to postanowienie.
Do tego dieta 1500 kcal - tak z tej gazetki
Będę wreszcie w czymś dobra i to ja będę dla innych przykładem
Z innej beczki... Młodszy syn miał ostatnio gorączkę, więc jeżdżę do przychodni... Nie wiadomo czy to przez zęby czy to odczyn poszczepienny. Pani doktor, super babeczka dokładna, zbadała i wyszło że jest ok. Dla pewności dała skierowanie na mocz. Kazała przewieźć do 9.30... no i wczoraj zawiozłam ale byłam o 9.15 bo syn akurat sikac nie chciał. No a panie pielęgniarki mówią że za późno bo tylko do 9. Ja im na to że pani doktor powiedziała ze do 9.30 mogę przywieźć. Przyjęli. ..ale dostało mi się za wszystko. .. nawet za to że mocz na cito . .. oj chyba ta pogoda taka wczoraj była. A dziś byłam na konsultacji wyników bo wczoraj po południu był lekarz internista i powiedział że się nie zna na dzieciach. Trzeba mocz powtórzyć a jak wyjdzie znów ze leukocytow powyżej 10 to mały dostanie bactrim. Już się cieszę bo pani doktor powiedziała że mam się nie przejmować i dowieźć do 9.30. .. kuszące
Tak więc nie nudzę się w tym swoim życiu, plus jeszcze inne problemy ale co nas nie zabiję to nas wzmocni, ponoć..
Miłego dzionka
Grubaska.Aneta
27 czerwca 2015, 18:58Nawet nie wspominaj o zębach bo mój daje mi nieźle w kość :/
Wiosna122
24 czerwca 2015, 17:26narobiłaś mi na niego ochoty :DDD
angelisia69
24 czerwca 2015, 16:52mi tez sie gazetka spodobala,Ewka sie postarala ;-)