Jak leci?Ja już nie daje rady, siedze drugi dzień nad układem nerwowym i jajo, ehhh zachciało mi się mturki poprawiać;///dzięki bogu za tydzień już ferie!!!!!!!!!!!! ;D tak strasznie się ciesze :)
co do odchudzania...brakuje mi motywacji, nie czuje wsparcia ;(((tylko siąść i ryczeć albo się powiesić ;(chciałabym tak wyglądać...
Ale pewnie nigdy nie będe ;(((
Ale co tam, grube tłuściochy też mogą być fajne;)
Niedługo walentynki!!!
Macie jakieś plany, spędzacie te święto razem czy osobno?