Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Beznadziejny weekend...


...i tylko się na drzewie powieśić....:

-biologia idzie coraz gorzej

-mój facet chyba zapomniał że był Dzień Kobiet

-jego rodzina mnie nie lubi

-źle się czuje przed okresem

-i tak dalej, i tak dalej....

  • iwoncita

    iwoncita

    19 marca 2009, 18:55

    dziekuje za zaproszenie troszke mnie zaskoczyło bo sie nie znamy aczkolwiek przyjełam je dziekuje:)poztym szczerze nie podoba mi sie Twoj tok myslenia zakładajac twoja wage i poruwnujac do innych jestes szczupła!dla mnie jestes atrakcyjna!i takim pisaniem ohh w lustrze widziałm słonia!obrazasz inne kobiety....ja jestem otyła a mam koleżanki na vitalii wazace ponad 100kg 150...to jest wyzwanie...i je wspieram cała sobą..pozdrawiam

  • airii

    airii

    17 marca 2009, 11:08

    biadole bo u mnei wahania wagi 1,5 kg to są i bez diety;/

  • alaska87

    alaska87

    16 marca 2009, 11:17

    a ile schudlas przez te dwa dni oczyszczanka? ile jadłaś tych owockow i warzyw?