chyba brak mi motywacji i samozaparcia. Wstyd mi bardzo, poniewaz zawsze ambitnie dazylam do celu a teraz cos jakby sie wypalilo. Dla innych zawsze bylam wzorem a teraz sama nie potrafie sobie poradzic ze zgubieniem 5 kilogramow. Wkupilam diete, karnet na silownie i nic z tym nie robie. Zawsze znajde wymowke by nie isc na silownie lub by zjesc cos poza tym, co mam w diecie Jestem sama zla na siebie ale wiem, ze jezeli ja z tym nic nie zronie nikt inny mi nie pomoze.