Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem szczęśliwa


Jestem w szoku jak w ostatnim czasie ciało mi się zmienia. Włosy na głowie rosną jak szalone. Strasznie lubię je przez to lokować. W dodatku chyba za nie długo okres w końcu dostane, bo brzuszek z dołu mnie po bolewa i piersi. W końcu jestem pełna energii i chęci do życia. Dawno się tak wspaniale nie czułam. Jedynie co mnie martwi to, to że dużo pieprzyków zaczyna mi się na ciele pojawiać, ale już zapisałam się do dermatologa. Czy ja dobrze widzę, że pojawia mi się krata na brzuchu :D ?