Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzien;)


Mija drugi dzień mojego zdrowego odżywiania.A moje menu dzisiaj:

śniad: płatki razowe z mlekiem

2 śniad: malutka porcja owsianki (jadłam pierwszy raz i smakowało mi:) i do tego kilka orzechów laskowych

0biad: jeszcze garść orzechów laskowych (wiem obiad miałam dziś the best, ale było to z przyczyn ode mnie niezależnych)

Kolacja: serek mozzarella z warzywami gotowanymi na parze.

Wiem moje menu dziś nie popisowe, ale byłam poza domem, najgorsze że kalorycznie to nie tak mało;( Ale od jutra już jem normalnie, a przynajmniej będę sie starać).

Zaliczyłam też 20 min bieganko z rana, jeszcze muszę zrobić 2 dzien a6w, tylko czekam aż mój mały Synuś zaśnie, bo jak tylko widzi ,że zaczynam ćwiczyć, to zaraz na mnie wyłazi i tak sobie leżymy

Mąż obiecał mi jeszcze steperek kupić, ale póki co to pewnie poćwiczymy we dwoje...hehe

  • monolka

    monolka

    12 kwietnia 2012, 11:45

    Ja brzuszki robię tak jak mi na fitness przykazano :) 20 normalnych, 20 z nogami wyciągniętymi w górze, 20 z nogami w górze pod kątem 90 (tak na oko ;), 40 z nogami na jednym i drugim boku hmm.. jakby to wytłumaczyć.. nogi są ugięte w kolanach, stopy na podłodze i kładę je na bok na podłogę. Jak moja 3 letnia chrześnica przyjeżdża to też nie mam szans na ćwiczenia. Albo pokazuje mi "swoje" albo kładzie się na mnie :)))

  • monimoni1985

    monimoni1985

    11 kwietnia 2012, 21:53

    chyba sama sie zabiore za a6w- jak tak wszystkie sie za to zabieracie:)powodzenia!!!! byle nie odpuszczac!!!!

  • pigusia83

    pigusia83

    11 kwietnia 2012, 21:16

    Magdulek dziękuję:)

  • pigusia83

    pigusia83

    11 kwietnia 2012, 21:14

    19stka szkoda tylko że nie mamy jeszcze tej samej wagi;)Pozdrawiam

  • pigusia83

    pigusia83

    11 kwietnia 2012, 20:58

    no u mnie też ciężko, wszystko mnjie boli, nogi po bieganiu a brzuch po a6w, ale trzeba mieć nadzieje, że bedzie lepiej:)Damy rade!:)

  • Magdulekk83

    Magdulekk83

    11 kwietnia 2012, 20:22

    O ja też właśnie drugi dzień A6W. Co do owsianki to uwielbiam i jutro będę mieć na śniadanko (tylko ja robię na wodzie z malutką ilością wody) Powodzonka i wytrwałości do końca w A6W Tobie i sobie życzę!!!

  • 19stka

    19stka

    11 kwietnia 2012, 20:17

    o fajnie ;-) jesteśmy na tym samym dniu i z a6w to samo ;-) już kilka razy się zabierałam do tego aż w końcu przyszła pora na poważnie ;-)

  • trzebamiecnadzieje

    trzebamiecnadzieje

    11 kwietnia 2012, 20:17

    życzę powodzenia. Ja też dzisiaj zrobiłam 2 dzień A6W i jak Ci idzie bo u mnie ciężko