Waga właśnie pokazała 85 :) czyli 5 mniej niż miesiac temu :)
czulam się lżej więc musiałąm sprawdzić na wadze czy to prawda no i 85:)
mam nadzieje ze nie spoczne na "laurach" :D
Dzisiaj zaczelam dzień od :
-serek Twaróg domowy (135kcal)
-wafel ryżowy (17kcal)
czyli jak narazie 155 kcal :) zaraz zjem pomarańcze czyli +44kcal :)
jezeli mam tak chudnac to jestem gotowa odmawiac sobie chleba , zwykłych słodyczy, cukru, gazowanego i alkoholu dalej :)
tylko troche ruchu musze jeszcze dodać. Wiosną o ruch łatwiej... cieplej to az chce się spacerowac :) Więc czekam na wiosne :)
PS. Nie piję syropu od ponad tygodnia a dwa dni pod rząd normalnie się załatwiałam, zasługa owoców?:D
kora9558
29 stycznia 2011, 13:21Super że są efekty.Gratuluję i oby tak dalej:)