Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak nadziei

dzisiaj mało jadłam wogóle nie mam chęci i chyba jakiś dół mnie bierze ale może jutro będzie lepiejz tej mojej wagi oj nici ale cóż grunt to się nie poddawać

piątek  
8.00 kilka plasterków udzień z indyka w galarecie+kilka plasterków sera żółtego
10.00 kawa
12.00 loda z macdonalda zjadłam 
16.00 kabanosa i kilka rzodkiewek