Nie wiem jak u was ale u mnie słoneczko takie piękne, choć jeszcze troche chłodno!
Dzień zaczęłam od szczotkowania ciała szorstką szczotką, potem była:
- Nopalina (wyczytałam kiedyś tutaj na vitalii,że normalizuje procesy trawienne, co potwierdzam),
- 2 kanapeczki (chleb szenno-żytni) z twarogiem rozdrobnionym jogurtem a na to plaster sera żółtego
-herbata zielona
A teraz siedzę w pracy. Zaraz będę parzyć algi brunatne do picia(obrzydlistwo ale zdrowe, więc warto spróbować).
Pojawię się po południu a na razie życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia!