Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dawno dawno temu... (foto)


Dawno, dawno temu mnie tutaj nie było...
Jak spojrzałam na datę ostatniego wpisu przeżyłam szoku hehe że niby w sierpniu ostatni raz dałam post he pół roku gdzieś wycięło się z mojego życiorysu  ;/.
Postanowiłam co nie co naskrobać dla tych którzy jeszcze pamiętają PLASTIKOWABIEDRONKA :)

A więc żyję i latam.

GRATULACJE DLA TYCH KTÓRZY OSIĄGNĘLI SWÓJ SUKCES
A DLA TYCH KTÓRZY PRÓBUJĄ TRZYMAM KCIUKI


U mnie waga jest na po granicy 80kg to co zrzuciłam się kołysze
Tak jak w życiu bywa raz pod wozem raz na wozie

Przejrzałam moje wpisy i jak czytam że kiedyś potrafiłam tyle dawać z siebie a dzisiaj aktualnie szukam motywacji, bo teraz jakoś nie umiem się zabrać na to żeby poćwiczyć w domu czy pojechać na bieżnię, czy na rowerze mimo śniegu ;/
Choć od czasu do czasu bywam na basenie i z tego jestem dumna. Że potrawie co nie co pływać choć mój organizm jest "słaby"

Liczę że dalej będziecie zarażać mnie swoimi wpisami :)
JESTEŚCIE CUDOWNI :D

Może uda mi się zejść w tym roku do 70 kg ok może do 75 kg

A tutaj przedstawiam Wam moją aktualną mordkę :)
Nie wiem czy się zmieniłam...

  • ssuperchick

    ssuperchick

    13 lutego 2013, 13:13

    pamiętamy ! :) wracaj do nas na stałe ! :))

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    11 lutego 2013, 16:39

    Miło Cię widzieć ;)) Czekam na kolejne wpisy :))