Obudziło mnie przepiękne słonko które od pewnego czasu chowało się za chmurami. Śnieg w końcu zaczął topnieć i wraz z tym dostałam mega przypływu sił i chęci :) Jestem mamą 4-letnich najcudowniejszych na świecie bliźniaczek i jest ciężko znaleźć w ciągu dnia chwilę aby poruszać się i poćwiczyć jednak postanowiłam sobie wygospodarować godzinkę dziennie na ćwiczenia. Nie ważne w którym momencie dnia ważne aby systematycznie.
Jest to moje 3 podejście licząc od grudnia 2012 mam nadzieję że nie poddam się jak wcześniej.
Jestem już po TURBO SPALANIU Ewy Chodakowskiej do ćwiczeń dodałam również hantle 0,5kg.
Od dzisiaj zaczęłam również dietę 10 dniową przyspieszającą spalanie tkanki tłuszczowej jak również ograniczam cukier, co za tym idzie nie picie gazowanych napojów PEPSI, COLA itp. których wcześniej potrafiłam wypić nawet litr dziennie, zastąpię je MUSZYNIANKĄ :)
Wieczorkiem gdy już ogarnę cały dom i moje KROPECZKI pójdą spać postaram się wkleić PROGRAM DIETY jak również ćwiczeń które robiłam podczas 1 i 2 podejścia .
wondersDJ
8 kwietnia 2013, 22:19Oj podziwiam chęci - przy maluchach na pewno jest ciężko :)) Dopiero zaczynasz ale mam nadzieję że nie odpuścisz tak jak ja (moje doświadczenie z odchudzaniem jest podobne do Twojego, któreś podejście z rzędu..) Pogoda się poprawi i damy czadu! Jestem z Tobą, i na pewno jeszcze tu zajrzę. Pozdrawiam