Hurra... Dzisiaj waga pokazała mi 79,9! W końcu 7 z przodu!!! I to pomimo @.
Jeszcze nie przesuwam suwaczka, coby nie kusić losu....
Wczoraj na bieżni w końcu odważyłam się trochę pochodzić pod górkę. W końcu pozwala mi tętno. Super jest czuć, jak się poprawia kondycja.
Pozdrawiam Was wszystkie Vitalijki i przepraszam, że tak mało zaglądam do Waszym pamiętniczków, ale próbuję sił w nowej pracy i trudno mi na nowo się zorganizować i brakuje czasu na wszystko. Całusy!
ancra
9 lipca 2010, 12:27szczerze gratuluje!
druida
9 lipca 2010, 09:51Super gratuluje!
kasiulka1989
9 lipca 2010, 09:28Gratulacje ;*