Dzisiaj z okazji dnia dziecka siostry zrobiły imprezę dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie w Domu Pomocy Społecznej, w którym jestem wolontariuszką. Świetna zabawa, dużo śmiechu, tańca ale niestety... zmusili mnie do jedzenia czegoś, czego nie powinnam jeść :( był tekst " No Ewa tak nam tu pomagasz, musisz zjeść, bo będzie nam smutno" i wcisnęły mi jedzenie... Więc dzisiejszy dzień wygląda tak :
Jedzenie:
#pizzerka
#kiełbasa z grilla z surówką + pół kawałka ciasta
#ciemny makaron z pomidorami i kukurydzą
#2 pieczywa wasa + szklanka mleka 0,5%
#słodkie napoje
ćwiczenia:
#2 godziny chodzenia i biegania z dzieciakami ( da się zmęczyć xd )
#1,5 godziny skakania w dmuchanym zamku ( poczułam się jak w przedszkolu :D )
# 1 godzina zumby
#Mel B brzuch
#Tiffany boczki
# 20 min ćwiczeń na nogi z agrafką
Mam nadzieję, że po takiej aktywności fizycznej to dzisiejsze jedzenie mi nie zaszkodzi w piątek stanę na wagę. Mam nadzieję, że będzie mniej niż ostatnio
fitnessmania
6 kwietnia 2017, 15:20Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
spelnioneMarzenie
2 czerwca 2015, 20:31jest dobrze ;-)
pozytywna16
2 czerwca 2015, 15:15Na pewno spaliłaś zbędne kalorie :D Także głowa od góry ;)
angelisia69
2 czerwca 2015, 13:20raz na jakis czas nie zaszkodzi,pozatym nie siedzisz tylko przy stole a sie ruszasz ;-)