Witam Wszystkich!
Jak sie macie?U mnie jak w temacie.Dzien zaliczam do udanych na 95%.Odejmuje soenie procenty na 3 cukierki i minidrozdzówke na drugie sniadanie:)Jutro bedzie lepiej.Musi byc,bo waga na dzis to 64kg.moje 63kg poszly sie walic z niewiadomego powodu.Teraz jestem zdeterminowana i chciłabym z cm w biodrach,pasie i brzuchy zgubic cos.
Dzisiaj były sanki z synkiem i zabawa w sniegu+odsniezanie podjazdu.Wieczorem Zrobiłam 2406 podskoków na skaknce w czasie ok 35min z jedna przerwa ok 5 min i kilkoma po 30sekund.Super sie skakało.Jak skonczyłam zrobiłam ok 40 brzuszków i 50 nożyc.Chwilke poodpoczywałam i zjadłam pół tunczyka i jedno jajko.Poźno jak dla mnie, bo po 19.Musze jesc w takiej porze bo mozliwe,ze przez to ze jem po 17 nie chudne.Tylko,ze ja tak nie potrafie,bo jak zjem pozniej to chciałbym wiecej i wiecej...No cóż,musze sie nauczyc.
Wypiłam dziś sporo.Ok 2 l bedzie.Sukces kolejny.Zadowolona jestem.Planuje ,ze bede rano robiła ćwiczenia na uda i brzuch(nożyce,brzuszki,uniesienia itp) a wieczorem skakanke.Moze jutro 3000skoków?Jutro mija tez 2 tyg walki z cellulitem wiec wkrece fociaczka tyłka znow,cobym mogla stwierdzic ze kolejny tydzien zmarnowałam kawe:)
A teraz również jak w temacie -moj ryjek:)
Jakoś mi sie podoba,mam na nim taka chudzinkowata mordke:)
Pozdrawiam Was i zycze miłej nocki!
vickybarcelona
16 stycznia 2013, 16:48w sumie duzo cwiczysz wiec waga moze taks zybko nie spadac bo przybywa miesni-ale zaloze sie ze ciało staje sie smuklejsze:-) (ps, dziekie za rade(propos włosów) wybieram sie do lekarza:-))
pocahontazzz1985
16 stycznia 2013, 07:54ja chyba kupie wage,bo cholera,dzis wchdze i ponad 65kg!A walcze jak nigdy.Pierwsza mysl"Moze ja w ciazy jestem i nie wiem i tyje"Chyba za duzo ogladałam "Ciąża z zaskoczenia"
misskitten
15 stycznia 2013, 22:56a ja ćwiczę już dzień w dzień od tygodnia po 1 h i 1 kg w górę;-)))))koń by się uśmiał, do tego dieta elegancko i co?...ale to mnie nie powstrzyma;-D
flowerfairy
15 stycznia 2013, 21:19Taka piękna cera bez makijażu? Zazdroszczę :) A kawa na pewno nie zmarnowana :)