Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zastanawiajace...i zapytanie o działalność
gospodarcza.


Wróciłam do diety i ćwiczeń.Dobrze sobie radze w tym tygodniu i juz waga ruszyła(aktualnie 62kg).Bardzo mnie to nie raduje,bo wiem ,ze max dojdzie do 61kg i znów albo pojdzie 2-3kg w góre albo bedzie stała miesiacami.Grunt,zebym wizualnie wygladała na mniejsza.Czyli cały ambaras o cm,ktorych nie zmierzyłam:)Ale po ciuchach będę wiedziała.Bardziej zastanawia mnie moj brak @.W zesłym miesiącu spóżniła sie 3 dni,ale teraz 5...Nic wykluczyć nie można,ale raczej nie przewiduje innego powodu jak znów cholerne zaburzenia hormonalne...Mąż sie śmieje,że może jednak bedzie "małe różowe" i gdy mówie,ze to nie jest śmieszne to mówi,ze tragedi też nie ma.I ma racje.
Poczekam jeszcze z 2-3 dni i zrobie test, a w nastepnym tygodniu odwiedze lekarza.

Na koniec foto,nie przepadam za fitinspiracjami,ale jakoś ratować sie trzeba.Jedno zdjecie zwrocilo moja uwage.Nie ważne czy to fotoszop,czy jedna na  milion idalna sylwetka,ale bardzo mi sie podoba.
Wąziutka talia  i okrągłe biodra.Ja nawet jak byłam szczupla ,to miałam talie,ale takie kwadratowe biodra:)

Jeszcze chcialam zapytać,czy któraś z Was ma jedoosobowa działalność gospodarczą?Najbardziej interesuje mnie forma opodatkowania i jak sobie radzicie.
  • flowerfairy

    flowerfairy

    1 sierpnia 2013, 10:53

    Ja prowadzę 1-os. działalność. Pisz na prv co chcesz wiedzieć :)