jak tylko zaszłam w ciąże ( pierwszą a później 2) to odrzucało automatycznie. Okropnie mi śmierdziało. ale po karmieniu wracałam. teraz mój najmłodszy ma 3 lata i razem z mężem postanowiliśmy oboje rzucić. nie palimy już 2 miesiące a rzucaliśmy z desmoxan'em i polecam! poza tym (pomału myślimy nad córeczką) i wypadało:)
a właśnie może powie mi któraś z was czy to prawda że córki się płodzi 4-5 dni po okresie??? Pozdrawiam:)
Kiedy podejrzewałam że jestem w ciąży to od razu odstawiałam, ale jak kończyłam karmienie piersią to zaraz wracałam do papierosów (i tak 3 razy) Na dzień dzisiejszy palę od wiosny do jesieni -na ogrodzie do kawki lub piwka (czasami), ale całkowicie nie umiem rzucić :( - w domu zabroniłam palenia.
Rzuciłam ale nie wiem czy nie wrócę do nałogu. Póki co trzymam się dobrze :)
saros00
28 maja 2014, 16:39
Ja nie potrafie rzucic ,pale juz 18 lat ..W ciazy nie palilam ale latwiej mi bylo wtedy przez zle samoopoczucie odstawic fajki ( mdlosci ,wymioty,zgaga)
palilam i to sporo ale w dniu gdy wreszcie ujrzalam 2 kreseczki na tescie automatycznie rzucilam fajki, jak sie bardzo chce to sie da rzucic trzeba miec silna wole :-)
magdusia2202
10 czerwca 2014, 18:45jak tylko zaszłam w ciąże ( pierwszą a później 2) to odrzucało automatycznie. Okropnie mi śmierdziało. ale po karmieniu wracałam. teraz mój najmłodszy ma 3 lata i razem z mężem postanowiliśmy oboje rzucić. nie palimy już 2 miesiące a rzucaliśmy z desmoxan'em i polecam! poza tym (pomału myślimy nad córeczką) i wypadało:) a właśnie może powie mi któraś z was czy to prawda że córki się płodzi 4-5 dni po okresie??? Pozdrawiam:)
niezapominajka33
3 czerwca 2014, 10:17Kiedy podejrzewałam że jestem w ciąży to od razu odstawiałam, ale jak kończyłam karmienie piersią to zaraz wracałam do papierosów (i tak 3 razy) Na dzień dzisiejszy palę od wiosny do jesieni -na ogrodzie do kawki lub piwka (czasami), ale całkowicie nie umiem rzucić :( - w domu zabroniłam palenia.
utytazona
28 maja 2014, 17:18Rzuciłam ale nie wiem czy nie wrócę do nałogu. Póki co trzymam się dobrze :)
saros00
28 maja 2014, 16:39Ja nie potrafie rzucic ,pale juz 18 lat ..W ciazy nie palilam ale latwiej mi bylo wtedy przez zle samoopoczucie odstawic fajki ( mdlosci ,wymioty,zgaga)
samotnaa
28 maja 2014, 16:25palilam i to sporo ale w dniu gdy wreszcie ujrzalam 2 kreseczki na tescie automatycznie rzucilam fajki, jak sie bardzo chce to sie da rzucic trzeba miec silna wole :-)
brunecia89
28 maja 2014, 15:56oooj jak bym chciała rzucić fajki, ale jakie to ciężkie :(