Od 24 marca udało mi się zrzucić 2.5 kg. Gdyby nie święta, pewnie byłoby więcej.Ale nie ma co patrzeć wstecz tylko do przodu. Motywacja jest, to najważniejsze. Do 3 maja zostało mi 18 dni i 2.5 kg...biorąc moje tempo chudnięcia będzie ciężko ale obiecuje mój pamiętniczku, że się postaram.
sempe
16 kwietnia 2015, 15:16Bez wpadek spokojnie 3kg zgubisz!! Kreacje będziesz mieć rozmiar mniejsza! Dawaj do przodu!! Bo Ci skopie tyłek:-)
anejka75
14 kwietnia 2015, 09:56Trzymam kciuki