Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na poczatku chce podziekowac Wam za to ze nie
jestem sama i moge na Was liczyc :)


Bez Was nie wiem czy nawet bym wytrwala jeden dzien na diecie, bo mysle o tym ze moge tu zajrzec odwiedzic Was i podzielic sie moimi slabosciami a dostane wsparcie i takiego kopa ze od razu to mobilizuje.
Pomaga mi to i mam wieksza chec aby nie zaprzestac diety tylko mimo trudnosci jakos dalej brnac czekajac tez na jakies choc minimalne efekty.
Dziekuje za wsparcie KOCHANE :)))))

Dzis rano sniadanko i kawa cappuccino byla, teraz wezme sie za jakies cwiczenia na wzmocnienie miesni brzucha, bo takie nieregularne jedzenie doprowadzilo ze trzeba nad tym znowu pracowac,  hmm ale nie chce znowu sie zalamac wiec postaram sie nie myslec ze juz to zaprzepascilam i musze zaczac od nowa ale WIELKA SZKODA, glupia jestem ze tak to sie skonczylo a moglam byc zgrabna i piekna ........

Juz po obiedzie lekkim, narazie jestem zadowolona ze dzis jakos tez mi idzie choc pojawiaja sie mysli o jedzeniu, ale staram sie nie poddawac i pamietac ze mam Was ze moge tu zawsze wejsc i podzielic sie tym jak sie czuje, co mysle co robie, to mi pomaga. Mam nadzieje ze mysli o jedzeniu nie beda gora, nad tym do czego daze, do pieknej zgrabnej sylwetki ............