Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam juz w Nowym Roku :)




Ja po duzej dawce alkoholu heh
ale chociaz mniej jedzenia wiec z dwojga zlego
lepsze to, choc kac meczy troche dzis.
Ale w sumie to jeden taki dzien szczegolny w roku
wiec mozna bylo poszalec :):):)

A dietka jakos  narazie idzie choc dzis
mam lenia do jakich kolwiek cwiczen, i chyba sie
nie zmotywuje, a snadanko juz za mna, kurcze aj ta dieta jest
tak pod gorke trzeba na kazdym kroku sie pilnowac .....
Oby ten rok byl pelen sukcesow a najwazniejszym sukcesem
w naszej trudnej walce z kilogramami byla nasza piekna sylwetka :):)