Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jeszcze moi rodzice nic mi nie pomagaja oni jedza
normalne posilki o roznej porze wieczorem tez


a ja nie,ja przeciez nie  moge wieczorem. ich posilki sa i tluste a ja musze odmowic sobie tego jesli jestem na diecie. no i nie wspomialam ze rodzice nie popieraje tego co robie, sa przeciwni mojej diecie i specjalnie namawiaja mnie do jedzenia TO JEST TRUDNE - CHOLERNIE TRUDNE


  • pograzona

    pograzona

    28 lutego 2008, 14:14

    silna wola ach ta wola zeby zawsze byla, a czasem slabnie i co wtedy nikt ci nie pomoze ...

  • chipsoholik

    chipsoholik

    28 lutego 2008, 14:05

    To są właśnie uroki mieszkania z rodzicami.U mnie jest to samo.I moge tylko i wyłącznie polegać na swojej silnej woli, która czasami robi sobie ze mnie jaja.