Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jutro mnie czeka trening kardio


oj nie chce mi sie za bardzo, zamierzam cwiczyc co drugi dzien i bede sie starac dotrzymac postanowionego treningu. musze przestawic sie na wysilek moj organizm nie jest do tego przyzwyczajony i jest nie latwo,
 
a co tam u Was ? jak dieta, jak postepy?
ja nawet nie wiem ile ostatnio waze bo boje sie wejsc na wage, boje sie ze po tym co zobacze zniechece sie i dieta nie bedzie miala sensu bo nie widac wogole efektow.