Dużo się pozmieniało u mnie od ostatniego wpisu. To co pozostało to waga :) utrzymuje ją bynajmniej staram się utrzymywać i dbam o to.
Przychodzę "tu" z innym problemem/ poradą. TRĄDZIK- dużo przeszłam nie jeden dermatolog..., antybiotyki które pomogły tylko na chwilę. Zgłębiając tematykę zdrowia dochodzę to wniosków że musi to być przyczyną od nas wewnątrz. Skoro antybiotyk działa tylko jak bierzemy a potem wszystko wraca no to coś jest nie tak. Silny antybiotyk narobił szkody w moim organizmie bo uszkodził wątrobę. Teraz staram się ją odbudowywać naturalnie bez leków bo chyba znowu leki to błędne koło. Codzienne zaczęłam jeść po garstce ostropestu i dołączyłam naturalne wyciągi roślinne, za jakiś czas zrobię badania czy jest lepiej. Ale temat trądziku pozostaje niestety. Maseczki rożne przeróżne nic nie dają.
pograzona
23 kwietnia 2018, 12:57Byłam u kosmetyczki niejednej nie pomogło, jedna mi powyciskała wszystko inna złuszczała naskórek jakąś metodą już nazwy nie pamiętam. Efektów brak tylko chudszy portfel jak i przy wizytach u dermatologów,. MASAKRA
ola05
23 kwietnia 2018, 12:38Ja trafiłam do dobrej kosmetyczki i ona bardzo pomogła. Leczenie trochę trwało ale teraz wyskakują tylko pojedyncze paskudy.