Dzień Siódmy. Wczoraj znów wracając z pracy miałam wstrętne, lubieżne myśli o słodyczach. Ale cóż, z każdym dniem jestem coraz silniejsza i nawet nie musiałam się wysilać, żeby ich nie zjeść :) Wczoraj też zaliczyłam basen, bo w środę ogarniałam ogród, co w sumie też można zaliczyć do ćwiczeń. No i oczywiście codziennie do pracy rowerem.
Dziś czuję się jakaś pełna, chociaż moje dzisiejsze śniadanie nie powinno być wzdymające. Cóż, może okres mi się szykuje. Niestety przez moje strasznie głupie nastoletnie odchudzanie strasznie rozregulowałam sobie cykl. Bywało, że przez 3 miesiące nie miałam okresu... teraz jest z tym lepiej, chociaż nadal regularność nie powala.
Tak myślałam, myślałam i wymyśliłam, że chyba dodam swoje zdjęcia.
Póki co twarzyczki nie pokażę :) Bielizna też odpada, bo takie zdjęcia udostępniane publicznie mnie nie rajcują :P
Pierwsze, obecne:
Kolejne, MOTYWACYJNE, czyli ja przy
1. Ok 68-79 kg Brzuch zasłonięty przez moje niunie, ale wierzcie na słowo: Nie było go.
2. Studniówkowo jakieś 75 kg
Hmm nie ukrywam, że kiedyś była ze mnie laska. Ale jak już wiecie, wszystko zaprzepaściłam. No cóż, dążę do tego, aby znów tak wyglądać.
Odezwę się jutro- równy tydzień niejedzenia słodyczy, więc i zerknę na wagę. Chociaż rewelacji się nie spodziewam, ale zobaczymy :)
Marty_McFly
25 maja 2016, 07:08W ŻYCIU nie dałabym ci 90 kg!
PokonacGloda
25 maja 2016, 09:18Dzięki, cieszy mnie to :) :)
keira1988
20 maja 2016, 20:23Mysle ze wygladasz i tal na o wiele mnoe woec przynajmniej z tego mozesz sie cieszyc
PokonacGloda
25 maja 2016, 09:19W miarę równomiernie mi się to rozkłada, może dlatego aż tak bardzo to się w oczy nie rzuca :)
Mobilizatorka
20 maja 2016, 20:18Taka figurę zaprzepaściłaś przez jedzenie czy coś innego było przyczyną?
PokonacGloda
20 maja 2016, 20:58Niestety przez jedzenie I brak ruchu.. 100% mojej winy
wiedzma85
20 maja 2016, 18:46widać,że piękna z Ciebie dziewczyna,na pewno będziesz się cieszyć znowu tak rewelacyjną figurą :)
tomakedreamscometrue
20 maja 2016, 13:12a ja ostatnio nie mam apetytu.... :C
EfemerycznaOna
20 maja 2016, 12:13Już wygladasz dobrze a będzie jeszcze lepiej piersi zszdroszcze :)
PokonacGloda
20 maja 2016, 12:22Dzięki :) No cóż, nawet przy mojej najniższej wadze- 62 kg, gdy podobno wyglądałam na chorą i strasznego chudzielca (co dziwne, bo to ponoć idealna waga do mojego wzrostu) cycki były na swoim miejscu- czyli sporawe :)
Walcze-O-Lepsza-Siebie
20 maja 2016, 11:10Mi się też okres zatrzymał przez odchudzanie, teraz biorę tabletki anty, więc miesiączkuję regularnie. Ale wiecznie ich brać też nie zamierzam, na razie biorę je od roku. A twarzy też nie pokazuję, kiedyś miałam tu pamiętnik gdzie wstawiałam zdjęcia z twarzą i nie było to fajne, świat jest na prawdę mały :P Życzę Ci, żebyś wróciła do takiego wyglądu, ja też chcę wrócić do mojej dawnej wagi 58kg :)
PokonacGloda
20 maja 2016, 12:04Też kiedyś spotkałam na Vitalii dziewczynę z mojej szkoły :) Mnie jeszcze nikt nie rozpoznał, ale wolę nie kusić losu :P Ja kiedyś dążyłam do 58 kg- nie udało się, maksymalnie zeszłam do 62 kg. Teraz najlepiej chcę osiągnąć wagę 65-69 kg :)
Walcze-O-Lepsza-Siebie
20 maja 2016, 12:08ja zeszłam do 58kg ale zatrzymałam się i musiałam przytyć niestety, za poradą lekarza. Schudłam niezdrowo i niestety hormony zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Teraz chcę schudnąć, ale prawidłowo, zdrowo :)
PokonacGloda
20 maja 2016, 12:23Podobnie jak ja do 62 kg. Mówiono mi, że wyglądam na chorą. Waga niby idealna do mojego wzrostu, ale wyglądałam jak chudzielec przez to, jaki rodzaj diety stosowałam.
Ajmmj
20 maja 2016, 10:38Śliczna sukienkę miałaś na studniówce. Życzę sukcesów w dietkowaniu:)
zurawinkaaa
20 maja 2016, 10:10życzę Ci żebyś szybko powróciła do starej figury, wyglądałaś super :) brawo że nie uległaś ochocie na słodycze :) oby tak dalej!
PokonacGloda
20 maja 2016, 10:17Postaram się! Mam nadzieję w końcu wyrobić się na sylwestra (trochę czasu jeszcze do niego jest :D) W sumie nie tylko na sylwka, ale na całe życie!
aemmc
20 maja 2016, 10:09Piękna ta sukienka studniowkowa! Życzę wymarzonego spadku obyś niedługo znowu wyglądała tak jak chcesz ;))
PokonacGloda
20 maja 2016, 10:16Dziękuję :) Piękna to ona szczególnie z tyłu jest :) Jak tak teraz patrzę na te zdjęcia ze studniówki to biję się w głowę, jak ja mogłam w tedy myśleć, że jestem gruba
Naturalna! (Redaktor)
20 maja 2016, 10:03ooo, musisz być bardzo ładna, bo ten uśmiech jest boski :D dbaj o siebie, wracaj do figury laski, to będzie przyjemniejsze i na dłuższa metę anizeli uczucie euforii po zjedzeniu słodyczy, które minie i pozostanie tylko żal ...
PokonacGloda
20 maja 2016, 10:15I tego się trzymam :) Pewność siebie i dobre czucie się w swoim ciele jest o wiele lepsze od "chwili" słabości i "szczęścia" jakie dają słodycze. Dziękuję :)
Gonia241985
20 maja 2016, 09:23Lubię Cię:)
PokonacGloda
20 maja 2016, 10:17I ja Ciebie również! :)