Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lubieżne sny + jeszcze jedno zdjęcie motywacyjne,
czyli ja X kg temu


Też macie lubieżne sny o objadaniu się ? :P 

Mi się takie przytrafiają, gdy jestem na diecie. Objadam się chipsami i słodyczami, później oczywiście tego żałuję. Wstaję przerażona, bo nie wiem czy na prawdę przerwałam dietę, czy tylko mi się śniło. Tak miałam tej nocy.. moja psychika ma jakieś odchyły :) 
Równo tydzień temu, tak z marszu postanowiłam nie jeść słodyczy. Radzę sobie naprawdę dobrze. Miałam dwa napady, z którymi świetnie sobie poradziłam.
Oby tak dalej! 

Pracuję w zawodzie, który w sumie wymaga ode mnie dobrej prezentacji. Nie skłamię, jeśli powiem, że wygląd powinien być moją wizytówką. Ale nie jest.
Oczywiście dbam o siebie, mam długie, lśniące włosy, ubieram się schludnie, makijaż nie wygląda jak tapeta. Ale czegoś mi brakuje... tym czymś jest brak nadwagi. Nie muszę być chudzielcem, nie na tym mi zależy. Będę szczęśliwa nawet przy 75 kg, bo w tedy wyglądałam naprawdę nieźle. Ale do 75 wciąż brakuje mi jakiś 15 kg. 

Znalazłam jeszcze jedno foto. Chyba je sobie wydrukuję i powieszę przy lustrze.

Było tu jakieś 70-75 kg

Nigdy nie miałam jakiś szczupłych nóg, ale teraz mam straszne. Po "oględzinach" w czwartek przed basenem stwierdziłam, że mam nogi jak słabo zadbana 40-latka. 
No cóż, jak dla mnie to porażka - mam tylko 22 lata. 

Wieczorem dam sobie wycisk, ale nie na siłce tylko w domu. A jutro czeka mnie dłuuugi spacer :) 

Odezwę się w poniedziałek :) Trzymajcie się! 

  • mtsiwak

    mtsiwak

    23 maja 2016, 21:46

    tez tak mam.... tez mi sie zdarza i tez nie wiem czy przerwalam czy nie. a co do nog bardzo ladne nogi wtedy mialas! z ciekawosci: czym sie zajmujesz? ja jako fizjoterapeutka tez sie fatalnie z tym czuje...

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    22 maja 2016, 20:06

    ale mnie rozśmieszyłaś tymi Twoimi snami :) brawo że udało się nie skusić na słodycze, tak trzymaj :) trochę pracy i będziesz znowu tak wyglądać :)

  • Clarks

    Clarks

    21 maja 2016, 21:45

    Eeeeeej!!! Bez takich!!! Ja jestem słabo zadbaną 40, ale nogi mam nie tylko dluuuugie, ale jeszcze zgrabne ;). ... Tak więc tenteges od czterdziestek ;))))

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      22 maja 2016, 09:14

      Czyli jesteś zadbaną 40stką :P nie chciałam nikogo obrazić :) moje nogi długie ale straszne niestety :(

  • wiedzma85

    wiedzma85

    21 maja 2016, 17:45

    ślicznie wyglądałas i będziesz wyglądać :)

  • angelisia69

    angelisia69

    21 maja 2016, 13:33

    bylo tak to znaczy ze moze i byc ponownie!!Wszystko w twoich rekach!Co do mysli o jedzeniu,pisalam nieraz ze uznaje zasade 80/20 w diecie.czyli codzien 80% zdrowych posilkow i jakas przekaska typu batonik,kawalek czekolady czy male chipsy.Dzieki temu jak mam na codzien cos malego to nie kusi mnie bo wiem ze jutro i pojutrze tez sobie pozwole.A jakbym miala odmawiac sobie to zaraz by mnie wlasnie nachodzila ochota na obzarstwa :P Pozdrawiam

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      21 maja 2016, 15:32

      Boję się sięgnąć po 'tylko jednego batonika' bo z tego 'tylko jednego...' może zrobić się znacznie więcej batonów, lodów, chipsów .. Jeszcze nad tym nie panuję. Moim celem jest kontrola nad tą ochotą na słodkie, ale póki co chyba nie jestem jeszcze gotowa na ograniczanie. Wolę całkowitą eliminację :) Pozdrawiam

  • aemmc

    aemmc

    21 maja 2016, 11:57

    Takie zdjęcie to chyba najlepsza motywacja! Laseczka ;)) na szczęście ja bardzo rzadko mam sny , a o jedzeniu to wcale i dzięki Bogu ;d

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      21 maja 2016, 12:27

      Ja uwielbiam śnić :) Ale prześladowanie mnie przez słodycze to koszmar :P

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    21 maja 2016, 11:53

    Wyglądałaś cudownie :) co do włosów proszę podpowiedz mi co stosujesz bo moje nie chcą rosnąć mimo,że regularnie podcinam :(

    • EfemerycznaOna

      EfemerycznaOna

      21 maja 2016, 11:53

      Co do takich snów też miewam :D

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      21 maja 2016, 11:57

      Dziękuję :) Ja podcinam rzadko kiedy. Od wewnątrz jakoś specjalnie ich nie odżywiam. Przeważnie do ich mycia i odżywiania stosuję Elseve- dlatego są gładkie i lśniące :) Do tego biosilk jako ochrona i dodatkowe nabłyszczenie. Od zawsze mam gęste i mocne włosy :)

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      21 maja 2016, 12:25

      na wzrost włosów wpływają witaminy i kolagen. witaminy z grypy B a przede wszystkim biotyna jest super. dodatkowo MSM czyli organiczny związek siarki oraz krzem. polecam preparat Solgara na paznokcie, włosy i skórę, zaiwra on te wszystkie składniki, mozna łykac 2 tabsy dziennie...http://www.apteka-sawa.pl/produkt/szczegoly/solgar-formula-wlosy-skora-paznokcie-60-tabletek-dostawa-gratis,1253.html

    • EfemerycznaOna

      EfemerycznaOna

      21 maja 2016, 15:10

      Naturalna dziekuje kupie :)

  • Nataliena

    Nataliena

    21 maja 2016, 11:51

    Wyglądałaś bardzo dobrze. Taka waga byłaby dla Ciebie odpowiednia i wydaje mi się, że nie potrzebujesz więcej chudnąć.

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      21 maja 2016, 11:54

      To wyjdzie w praniu :) Jak przy 75 kg będę się czuć ze sobą dobrze, to nie będę się już odchudzać, po prostu będę kontynuować zdrowe odżywianie i codzienny ruch :)

  • nikitka89

    nikitka89

    21 maja 2016, 11:38

    Fajnie, że możesz się motywować własnymi zdjęciami! Ja żałuję, że nie mam zbytnio zdjęć do motywacji z mojego pięknego okresu :P Powodzenia życzę w utrzymaniu się w postanowieniach :)

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      21 maja 2016, 11:52

      Ja nie mam zdjęć, gdy ważyłam 62 kg - moja najniższa waga. Pluje sobie w brodę, że w tedy jakoś tego nie udokumentowałam :)

  • Walcze-O-Lepsza-Siebie

    Walcze-O-Lepsza-Siebie

    21 maja 2016, 11:27

    Wow, laska jak się patrzy :) Na pewno Ci się uda, trzymam kciuki :*

    • PokonacGloda

      PokonacGloda

      21 maja 2016, 11:52

      Wiem, uda mi się :) Teraz działam zupełnie inaczej niż przez ostatnie 8 lat, dlatego dam radę :)