Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#06


Dałam sobie dwa dni na poprawienie wyniku i waga dziś pokazała 60,2 - a jestem pewna, że było więcej (uff) Paska nie zmieniam tylko czekam na szybki spadek do wagi sprzed świąt. Muszę skurczyć trochę żołądek no i nie ulegać pokusom! Ale jak żyć skoro dzisiaj MUSIAŁAM zjeść dwa dorodne pączki i trzy czekoladki :( no cóż - było minęło jutro ma być lepiej!

  • Hipcia1965

    Hipcia1965

    9 maja 2017, 13:03

    Musiałam zjeść ... Heheh ... Skąd ja to znam ?