Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
RADOSC, MOTYWACJA I NIEPEWNOSC


DZ 440FAZA IV DZ112/ 5dz. diety po diecie

Hej Skarby:) Glowa do gory:)
Jak sie dzis macie?
Ja powiem Wam, iz wspaniale sie czuje, czego nie pojmuje. To znaczy jestem 5 dzien na bialku, czuje sie wysmienicie o wiele lepiej niz jedzac normalnie. Dziwne nie? Jednak tak jest, jestem pelna energii, usmiecham sie pod nosem i ciesze nie wiadomo z czego.


Powinnam byc zmeczona po tygodniu pracy z dzieciakami oraz po dzisiejszej pracy w polskiej szkole, a ja NIE wrecz PRZECIWNIE.
Juz za mna 120 brzucholi a i sluchajcie 6km spacer szybkim marszem. Spontanicznie, gdyz kiedy wracalismy z R z polskiej szkoly uswiadomilam sobie,ze nie mam w lodowce nic na dzisiejszy obiad, wszak kiedy robilismy zakupy przed swietami  nie planowalam uderzeniowki i wyczyscilam do dzis cale bialko jakie mialam hahah Zatem do rzeczy zachcialo m sie lososia, R po nocce, po szkole polskiej dodatkowo, musial sobie pociwczyc a ja wpadlam na pomysl, ze przejde sie do Sainsburego, nie bede go fatygowac, gdyz spacerek dobrze mi zrobi;) I zrobil szlam po lososia do upieczenia, niestety NIE BYLO!!!!!!HAHAH Kupilam pstraga i bardzo dobrze chudszy a SMACZNIUSI,ZE HEJ z piekarnika, na papierze, bez tluszczu. PYCHA:)

Poza tym zrobilam troszke zakupkow dukanowych, slodzik, serki, zelatyne itp.
AAAAAAA kupilam sobie tez CUKIER Z LISCI Stevii - dawno marzylam, by to kupic,ale nie moglam nigdzie dostac a to super alternatywa. Poczytajcie liscie Stevii tu w Sainsburym nazywa sie to:TRUVIA
a i jeszcze jedna alternatywe dla cukru: FRUISANA - FRUIT SUGAR - cukier z fructosy - czyli z owocow - to nie dla Dukajacych.
Super, bo czuje sie naladowana bardzo pozytywnie, ach boje sie co ta waga jutro pokaze,TAK SIE BOJE 7 Z PRZODU, przypomne,ze przed swietami,ale waga z  15.12.2011 - 68.4kg
OK,co by nie bylo wiadomo

KIERUNEK: ODCHUDZANIE:
Mozna? mozna i ja tez to wiem:


   TAK JEST:) I tak trzymac, raczej utrzymac:):):)

A JA DZIEKUJE ZOYECZKO ZA ROZMOWY, ZA B WITH ME:):)
CUDNIE;)

No to jak tam dziewczynki? Pozbierane juz wszystkie, nie odkladamy na jutro, zaczynamy i walczymy wszystkie razem, by wiosna i latem czuc sie 
WSPANIALE;)

Bilans dnia:
snaidanie: kilka lyzek jogurtu naturalnego 0.1%
II sniadanie: serek wiejski 0.3%
Obiad: 2 plastry pstraga z sosem koperkowo- jogurtowym
Kolacja - 2 lyzki otrab z jogurtem.

Brzuszki 200 (120 zrobionych juz jeszcze machne 80:))

EDIT: 210 BRZUSZKOW ZROBINO!!!!!
6KM SZYBKIEGO MARSZU
:):):):)

Aha do wszystkich tych, ktore maja problemy z zalatwianiem sie, ja na bialku zawsze mialam.Kiedy bylam na Dukanie przeczytalam gdzies,ze wtedy trzeba zrobic tak: zalac 2 lyzki otrab wrzatkiem i odstawic niby na noc, ja odstawiam na 2,3 godziny no i jesc brrrrrrrrrrfuuuuuuumasakra,ALE DZIALA, juz dzis rano bylam w toalecie(zjadlam wczoraj).

OK BUZIACZKI ROBACZKI

ODPOCZYWAJCIE:0






  • agnieszka3532

    agnieszka3532

    7 stycznia 2012, 22:37

    Zdjęcie zw różowej sukience zajebi.... .Jadłospis iście Ducanowy.... a z otrębami to prawda... pozdrawiam:*

  • elzunia1974

    elzunia1974

    7 stycznia 2012, 22:10

    ...widzę,że nie jestem sama....troszkę mnie pocieszyłaś,że też boisz sie 7 z przodu.....ale co by nie było jutro to kierunek jest obrany na ODCHUDZANIE!!!!!!!!!!! ja również świetnie się czuję na tej diecie...znacznie lepiej niz na zwykłym jedzeniu....pozdrawiam::)

  • futerko92

    futerko92

    7 stycznia 2012, 21:49

    oby takie humor Cię nigdy nie opuszczał. ;)

  • azoola

    azoola

    7 stycznia 2012, 20:37

    Trzymam kciuki za powodzenie całej akcji białkowej :)

  • zoykaa

    zoykaa

    7 stycznia 2012, 20:27

    no nic grunt "znajsc"zloty srodek:)caluje Zoyka

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    7 stycznia 2012, 19:48

    te kobietki z the biggest loser to prawdziwa motywacja :) oglądam już 4 sezon z rzędu :D napędza mnie i daje motywację :) też jestem ciekawa Twojego jutrzejszego wyniku ;)

  • dietadiabetyczki

    dietadiabetyczki

    7 stycznia 2012, 19:40

    :DDDDDDDDDDDDDDDD jesteś niesamowita :D hahaha :)) jak skaczesz z tematu na temat :D haha a kończysz na kibelku HAHAHAHA :) myślałam że się posikam ze śmiechu :D hahaha :)) uwielbiam :*