Mimo, że mam tu już długo konto to nigdy jakoś ambitnie z niego nie korzystałam,a teraz zaglądając tu prawie codziennie dostaję mega motywacji i się nie poddaję mimo, że myślałam że majówka będzie dla mnie ciężkim etapem - spotkania rodzinne, grille, leniuchowanie w domu, a tu póki co trzymam się diety i ćwiczonek!
Nie ważyłam się od niedzieli, więc to mi daje dodatkowej motywacji by się nie poddać do niedzieli i zobaczyć jakiś rezultat a nie zawalić to w ostatnie dni tego czwartego tygodnia!
Co do planów na dziś czeka mnie dość ciężka rozmowa, której się obawiam ale odkąd ćwiczę, chudnę czuję się pewniejsza siebie i czuje, że wszelkie zmiany zależą od nas samych!
Nie podoba ci się coś w sobie, zmień to albo zaakceptuj!
Jeśli chodzi o jedzenie to na dziś to:
śniadanie 2 kromki razowe z łososiem a druga z ogórkiem rzodkiewką i twarożkiem
Obiad (który sama dziś robię!) - łosoś gotowany na parze i wymyśle z czym to podam ;)
Ćwiczonka:
Spróbuje dziś pobiegać wieczorkiem.
A i dzięki za polecenie mi programu płaski brzuch z Nestle wczoraj zaczęłam go robić i planuje codziennie bo niestety mam bardzooo słabe mięśnie brzucha.
2) Cel : Ważyć 46kg do obozu który będzie w połowie lipca, mieć smuklejszą sylwetkę, bardziej wysportowaną, polubić sport i zdrowe jedzenie ( po części juz lubię wysiłek ) No i oczywiście akceptować siebie!
A wy jakie macie cele?
lenka148
3 maja 2013, 11:03Dzięki za miłe słowa i powodzenia! :) Moim celem jest póki co wyzdrowieć :D A poza tym 60 kg i ładniejsza sylwetka :)
wrednababka
3 maja 2013, 09:57Ja nie wytrzymuje i muszę co rano wstać na wagę, ale Twój pomysł może być lepszą alternatywą, dzięki bardzo! ;) Mój cel: spojrzeć w lustro i stwierdzić, że podobam się sobie. Ojj, chciałabym...